Wybierając drzwi wejściowe większość z nas stawia przede wszystkim na piękny wygląd, często zapominając o niezawodności. Aby jednak zabezpieczyć siebie i swoje gospodarstwo domowe przed możliwymi problemami, warto zastanowić się nad głównymi błędami, jakie popełniają lekkomyślni kupujący przy wyborze drzwi wejściowych.
Cienki metal
Zbyt cienki metal skrzydła drzwi jest podatny na naprężenia mechaniczne, można go łatwo otworzyć nawet za pomocą otwieracza do puszek. Każdy intruz wie, jak stwierdzić, że drzwi mają cienki metal - po naciśnięciu palcem na powierzchni pozostaje wgniecenie.
Dlatego kupując drzwi wejściowe, należy dokonać wyboru na korzyść drzwi o grubości metalu co najmniej 2 mm. Mimo swojej masywności i imponującej wagi, lepiej zabezpieczy dom w przypadku próby włamania.
Brak wewnętrznych zworek
Aby uniemożliwić napastnikowi takie otwarcie drzwi, wynaleziono w nich usztywniające żebra. Elementy te znajdują się na całej powierzchni skrzydła drzwi od jego wewnętrznej strony.
Żebra usztywniające nie tylko zapobiegają deformacji drzwi podczas otwierania i zamykania, ale również zapewniają stabilność mechaniczną ościeżnicy, dzięki czemu materiał termoizolacyjny jest utrzymywany we właściwej pozycji.
Innym celem usztywniaczy jest wyeliminowanie skrzypienia i innych obcych dźwięków, które pojawiają się z czasem w punktach mocowania okładziny drzwi do ościeżnicy. Są to połączenia nitowane, które mają tendencję do rozluźniania się, a po kilku latach eksploatacji ulegają zniszczeniu.
Aby temu zapobiec, od wewnątrz na całej wysokości skrzydła drzwi spawany jest stalowy narożnik. Nie pozwala drzwiom „iść ze śrubą”, co w konsekwencji prowadzi do pisków i trudności przy zamykaniu.
Konstrukcja niejednoczęściowa
Warto zrezygnować z drzwi wykonanych metodą spawania. Faktem jest, że podczas mechanicznego oddziaływania na drzwi, na przykład, gdy pękają one za pomocą pręta do podważania, naprężenie koncentruje się dokładnie na spawanych szwach.
Kiedy szew pęka, sekwencyjnie ciągnie się wzdłuż reszty, ułożonej wzdłuż obwodu ramy.
Jedyne, co pozostaje dla napastnika, to wygiąć część skrzydła drzwi. Dlatego warto preferować solidne konstrukcje drzwiowe, które są montowane przez nitowanie.
Słaba ochrona mocowania
Jest mało prawdopodobne, aby jakiekolwiek drzwi wytrzymały montaż, jeśli włamywacz wie, jak z nich korzystać. Jedynym zabezpieczeniem przed nim będzie dodatkowa stalowa obudowa oraz fałszywa listwa zamontowana na zewnątrz.
Elementy te pokrywają kilkumilimetrową szczelinę technologiczną między skrzydłem a ościeżnicą. Wykluczają możliwość podważania drzwi łomem.
Nawet jeśli wybrany model drzwi nie posiada w standardowym zestawie drzwi wejściowych i obudowy, to warto je dodatkowo dokupić i zamontować przy montażu drzwi. Atakujący nie będzie nawet próbował wyłamać takiej konstrukcji drzwi.
Wow, jaka wiedza w spawaniu, czy wiesz, jak trudno jest przesunąć spawany metal? odepchniesz je jednym płaszczem, ok jak spróbujesz zagiąć jeden róg, ale jak drzwi mają 4 rogi i wszystkie te 4 rogi trzymają się mocno, rozepchniesz kutasa, pomyśl co piszesz